PORUSZENI SŁOWEM BOŻYM – Medytacja niedzielna

XXXIII Niedziela Zwykła 17.11.2013

Pierwsze czytanie: Ml 3,19-20.1
Psalm: Ps 98
Drugie czytanie: 2 Tes 3,7-12

Ewangelia: Łk 21,5-19

Nabierzcie ducha i podnieście głowy,
ponieważ zbliża się wasze odkupienie.

Zachwycamy się i zadowalamy zewnętrzną pobożnością, a zapominamy o duszy i sercu. Dla Boga prawdziwym w nas jest to, co kryje się w naszym sercu – nasza wierność, miłość do Niego i zaufanie, nawet w czas prześladowań i cierpienia. Ten, który tak mocno nas kocha nie porzuci nas i da nam Ducha Mądrości, byśmy pozostawali Mu wierni szczególnie w trudnych chwilach. Trzeba strzec się „fałszywych proroków” i fałszywej duchowości. W ciężkich momentach życia, wewnętrznych próbach, człowiek staje się skłonnym do „biegania” za różnego rodzaju duchowymi sensacjami, szukając dla siebie wewnętrznego ukojenia, usprawiedliwienia czy spektakularnych sposobów rozwiązywania problemów. Dlatego Jezus przestrzega nas przed takimi pokusami. Wierne trwanie przy Nim – to jest gwarancja prawdziwego życia.

Jestem w Bożych rękach, On mnie obroni – obiecał mi to. Może nie tak, jak ja to sobie zaplanuję. Bóg – mój Ojciec troszczy się o moje życie wieczne. Mam być świadkiem Jego miłości. Będą mnie prześladować, nawet najbliżsi – Pan będzie przy mnie.

- czy pamiętam, że moje serce jest świątynią Boga? Czy się o nią troszczę?

- czy moja wiara i pobożność nie jest tylko na pokaz?

-czy ufam Bogu? W czym to moje zaufanie się przejawia?

- czy nie porzucam Go przy najmniejszych życiowych trudnościach?

- czy nie oskarżam Boga za kataklizmy, nieszczęścia, tragedie moje i całego świata? Jak te zjawiska wyjaśniam? Jak myślę wtedy o Bogu?

- czy podczas życiowych prób szukam u Boga mądrości, cierpliwości, pocieszenia i zrozumienia?

- a może zasięgam porad u wróżki, nerwowo wczytuję się w horoskopy, szukam pomocy i wsparcia w sektach, uprawiam jogę, by znaleźć wewnętrzną równowagę itp.?

- czy jestem świadomy, jakim niebezpieczeństwem jest związanie się z fałszywa ideologią, sektą czy duchowością?

- czy nie szukam innych „proroków”, takich, których nauczanie i życie mi odpowiada oraz usprawiedliwia moje złe myślenie, przekonania, mój grzech (media, idole, „gwiazdy” show biznesu itp.)

- czy ufam i jestem posłuszny nauce Kościoła Świętego?

- czy staram się wiernie stać przy Jezusie w każdym momencie mojego życia?

- co jestem gotowy stracić dla Jezusa?

- gdzie i w jaki sposób składam świadectwo o Bogu?

- czy proszę Boga o umocnienie?
„Dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego promieniach.”Ml 3,20

Jak owocnie spotkać się z tym Słowem? – zajrzyj do zakładki Krąg biblijny