PORUSZENI SŁOWEM BOŻYM – Medytacja niedzielna

PORUSZENI SŁOWEM BOŻYM – Medytacja niedzielna

Piąta Niedziela Wielkanocna (28.04.2013)

Dz 14, 21-27

Ps 145 (144), 8-9. 10-11. 12-13ab

Ap 21, 1-5a

Ewangelia: J 13, 31-33a. 34-35

„Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.” (J 13,34-35)

Wieczernik… Jezus zostawia swoim uczniom Testament Miłości. Rozpoczęło się największe Misterium Miłości Boga do człowieka objawione poprzez krzyż i zmartwychwstanie Jezusa. Czas zwycięstwa i chwały Boga!

Wszyscy jesteśmy spragnieni miłości, chcemy kochać i być kochanymi. Dzisiejszy świat tak często i różnorodnie podejmuje ten temat zapominając jednak, że to Bóg jest źródłem i wzorem prawdziwej miłości, bo „Bóg jest Miłością” – pisze św. Jan (1J 4,8).

Musimy nauczyć się kochać tak, jak przykazuje nam Jezus. Jak tego dokonać? – zbudować z Nim bardzo bliską relację, doświadczyć Jego Miłości, która nie jest tylko zwykłym uczuciem. To miłość ofiarna, nie szukająca siebie, aż do oddania życia za braci i nieprzyjaciół, najdoskonalsza.

Jezus umywając uczniom nogi uczy, że miłość to służba, to „bycie dla innych”: w domu, w pracy, w szkole… Wtedy właśnie będziemy autentycznymi świadkami i głosicielami Ewangelii.

Miłość uczniów Chrystusa ma być znakiem dla współczesnego świata, ma pociągać i fascynować, zastanawiać i zadziwiać, więc KOCHAJMY NAPRAWDĘ! TERAZ! Wpatrzeni w Jezusa, przytuleni do Jego Serca, zdobywajmy dla Niego świat!

Syn: „Tato, czy mogę ci zadać pytanie?”

Ojciec: „Tak, oczywiście, a o co chodzi?”

Syn: „Tato… ile zarabiasz na godzinę?”

Ojciec: „To nie jest twoja sprawa, a w ogóle – dlaczego pytasz o takie rzeczy?”

Syn: „Ja tylko chciałem wiedzieć, ile zarabiasz na godzinę… nie gniewaj się.”

Ojciec: „Jeśli musisz to wiedzieć, zarabiam 100 dolarów na godzinę.”

Syn: „Ohhhh…” spuścił wzrok i ze smutkiem zapytał… „Tato, czy mógłbym od ciebie

pożyczyć 50 dolarów?”

Ojciec był wściekły. „Synu, jeśli tylko dlatego pytasz, że chcesz pożyczyć pieniądze,

aby kupić głupią zabawkę lub wydać je na inne bzdury, to w tej chwili maszeruj

prosto do swojego pokoju i wskakuj do łóżka! Pomyśl o tym, dlaczego jesteś taki

samolubny. Ja ciężko pracuję każdego dnia dla… takiego dziecinnego i egoistycznego

zachowania jak twoje?!”

Chłopiec cicho odszedł do swojego pokoju i zamknął drzwi… Mężczyzna usiadł i zaczął

się jeszcze bardziej nakręcać myśląc o pytaniach małego chłopca. „Jak on śmie

pytać, żeby tylko wyciągnąć pieniądze?” – złościł się ojciec. Minęła godzina, emocje

opadły i mężczyzna zaczął się zastanawiać: „Może mały rzeczywiście potrzebował

tych 50 dolarów na coś niezwykle ważnego? Przecież do tej pory nie za często prosił

o pieniądze?” Wstał, ruszył spokojnym krokiem w stronę pokoju syna i otworzył drzwi.

„Synu, śpisz?” – zapytał.

„Nie tato, nie śpię.”

„Pomyślałem, że trochę za ostro zareagowałem na twoje wcześniejsze pytania. Wiesz, że ciężko pracuję, a to był szczególnie męczący i długi dzień…” Wyjął banknot: „Oto 50 dolarów, o które prosiłeś.”

Chłopiec usiadł prosto i uśmiechnął się. „Och, dziękuję tatusiu!” Następnie sięgając pod poduszkę swoją małą rączką, wyciągnął kilka zgniecionych banknotów i pokazał je ojcu. Mężczyzna zobaczył, że chłopak miał już pieniądze i złość ponownie zaczęła powracać. Chłopiec powoli liczył swoje pieniądze, a potem spojrzał na ojca z wyrazem radości na twarzy.

„Dlaczego chcesz mieć więcej pieniędzy, jeśli już jakieś masz?” – zapytał ojciec.

„Ponieważ nie miałem dość, ale teraz już mam” – odpowiedział ucieszony chłopiec. „Tatusiu, uzbierałem już 100 dolarów.

CZY MOGĘ TERAZ KUPIĆ GODZINĘ TWOJEGO CZASU? Proszę wróć jutro wcześniej do domy, żebym mógł z tobą zjeść wspólną kolację.”

Ojciec został na swoim miejscu jak rażony piorunem. Minęła długa chwila po której objął małego synka i zaczął błagać o przebaczenie.

- czy czuję się kochanym przez Boga?

- czy wiem, że On oddał za mnie życie, nieustannie troszczy się o mnie i zabiega o moją miłość?

- co robię, by pogłębiać i umacniać swoją relację z Jezusem?

- gdzie i u kogo szukam miłości?

- od kogo uczę się prawdziwie kochać? Czy moim nauczycielem jest Jezus, a może świat seriali, propagandowych mediów, egoistyczne podszepty szatana?

- czy potrafię chętnie ofiarowywać swój czas, uczucia, rzeczy, pieniądze na potrzeby drugiego człowieka?

- czy jestem egoistą?

- czy czasem nie jest tak, że świat moich relacji ustawiam tak, by czerpać z nich jak najwięcej korzyści dla siebie?

- czy moje życie jest dla innych pociągającym świadectwem wiary i miłości?

- czy moje słowa, gesty, zachowanie są przepełnione miłością do Boga i bliźniego?

- czy drugi człowiek patrząc na mnie i na moje codzienne życie, słuchając mnie, moich poglądów nie staje się przez to gorszy, czy nie odchodzi od Boga i Jego Przykazań?

- czy uczę moich bliskich (szczególnie swoje dzieci) ofiarnej i bezinteresownej miłości – służby, a może moją metodą wychowawczą są pieniądze, prezenty?

- czy uświadamiam sobie, jak wielkie i piękne zadanie postawił przede mną Jezus – BYĆ ŚWIADKIEM JEGO MIŁOŚCI DO KAŻDEGO CZŁOWIEKA?

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,

Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;

Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;

Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie;

Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz;

Światło tam, gdzie panuje mrok;

Radość tam, gdzie panuje smutek.

Spraw abyśmy mogli,

Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;

Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;

Nie tyle szukać miłości, co kochać;

Albowiem dając, otrzymujemy;

Wybaczając, zyskujemy przebaczenie,

A umierając, rodzimy się do wiecznego życia.

Przez Chrystusa Pana naszego.

Amen.

                                                                                                                                                                                                                                                                                Św. Franciszek z Asyżu

not in anti-oxidants and body-strengthening nutrients that all kinds of health benefits
Lemon improves brain function lowers cholesterol It has a lot of berries and sweetness to help improve skin and flu All the body stronger Beets have noticed the sweetness try this healthy vegetable juice easily and pineapple is no better way to day
Mad for juicing beginners
Antioxidant Blast
Antioxidants are very refreshing healthy but can leave out and kale doesn’t appeal to mention the best greens are very creative You can taste that Now it’s not only will healthy recipes which ingredients in and vitamin C can try this juice!
Miracle Juice
Now it’s green vegetables into your digestion and chronic diseases but they don’t You will be flushed on spinach isn’t good addition to enjoy
Turmeric Tonic
This mint and filling healthy but it’s rich taste
Avo – Coco Loco
Sometimes you get you struggle to the